Majko, teraz już je rozróżniam nawet z daleka po zachowaniu. Pierwszy to kocurek a drugi kotka . A pomidorek jak taki smaczny to może podpowiesz nazwę to będę siać w przyszłym roku . A honki ja też lubię bardziej

Miłko, ja też przyłapałam furczaka na floksach , niestety zdjęć nie mam

Na żółto

Ale pięknie! Wyobraź sobie, ze ta drobna rudbekia mi wylazła z ziemi i kwitnie, a byłam pewna, że z nią koniec! Jaka jestem szczęśliwa, bo to jeden z piękniejszych kwiatów późnego lata!

Wiesiu, chodziło mi o to zdjęcie:
piku napisał:

Wiesiu śliczne kotki normalnie bym nie rozróżniła

też tak typowałam płeć kotków ....kocury mają to coś w oczach ,śliczne są a rudbekie teraz królują u mnie też

Wiesiu pomidory to Noire de Crimee, niby ma nie być zbyt wysoki ale doszedł już chyba do metra, czekam z niecierpliwością na kolejne
Te dzielżany to masz czysto żółte? jeżeli tak to mogłabym prosić kawalątek wiosną
Kociaki słodkie, ale skoro to parka to żeby Ci się nie pomnożyły jak Majeczce

Miłko, to moje ulubione rudbekie i cieszę się że będą też kwitły u Ciebie

Efciu, to jakieś czosnki, i już ich nie widać ale spróbuję coś pogrzebać nieopodal

Danusiu ja początkowo nawet nie wiedziałam że przychodzą do mnie dwa

Żaneto, masz nosa albo doświadczenie w kociej dziedzinie

Majko, dziękuję , poszukam wiosną takich nasion , a dzielżany od Danusi już się ładnie rozrosły więc będą też Twoje . Kotki pewnie wysterylizowane bo przychodzą już prawie od roku i małych nie widać

A w ogrodzie hibiscus mi się zbiesił, bo jeszcze w zeszłym sezonie był pełny








kwitną już zawilce




i daliowo

Fajne kotki.To stwierdzam Ja fan burasków.
Serce Mi rośnie kiedy widzę, że u kolezanek przybywa floksów.
Hibiskus miodzio,

Wiesiu taki pusty też śliczny i ładnie różowo wszystko zakwitło sama sie złapałam na tym że mam coraz więcej odcieni różowego w ogródku

Jurku, a ja najbardziej lubię czarne koty , a floksów przybywa a jakże przecież piękne są i jak ładnie pachną

Danusiu, no właśnie przybywa ciągle różu a mój ogród miał być w założeniu pomarańczowy

A to moje ulubione barwy




świątecznie zielnie




i tęcza po deszczu

Piękny bukiecik! A ja szukałam u siebie nawłoci i tylko przekwitniętą miałam U mnie dominowały jeżówki Co to takie ciemne? Super wygląda

A to ciemne to bazylia Marysiu, jakoś mało używana i zakwitła jeżówki też chciałam dodać ale u mnie już prawie przekwitły

Hibiscus może niepełny, ale piękny! Chyba wole takiego!
Cudowny świąteczny bukiet! Niestety te bukiety zawsze kojarzą się ze schyłkiem lata
Pooh akurat nie zakwitł mi na wystawę, a szkoda, uwielbiam go!

Miłko to może tak dla porównania pokażę Ci sąsiadującego z nim pełnego hibiscusa



A zielonoświątkowe bukiety to faktycznie czas już po żniwach i schyłek lata a tuż tuż koniec wakacji



Pooh to dalia w moich ulubionych barwach ale buja bardzo wysoko, gdyby tak była równa wzrostem z sąsiadującą nie Wowie chyba prezentowała by się lepiej

Super ten hibiskus!
Dalia Wowie zrobiła furorę na wystawie (zakwitła mi jednym kwiatkiem ). Wszyscy, co ja oglądali, stwierdzili, że można wpiąć w butonierkę na 11 listopada albo 28 grudnia (rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego) jako rozetkę!

No cóż Miłko różowy był podobny i fajna z nich była para a ja choć zwykle wolę kwiaty pojedyncze tak hibiscusy wybrałam pełne . Miałam jeszcze niebieskiego ale tan nie przeżył już pierwszej zimy . A rozetka z Wowie to faktycznie pomysł przedni

A w ogrodzie po kolejnych opadach wszystko odżyło

Wiesiu, marzę o takich hibiskusach! U mnie dopiero półmetrowe krzaczuszki.
U nas na wsi w ostatnią niedzielę dożynki były, bociany się gromadzą...
A zamiast kotków dochodzących mamy...lisy

Zuziu, te krzewy mają już ok. 20 lat ale po poprzednie zimie pozostała z nich połowa bo spora część wymarzła i została wycięta . A lisy dochodzące mam na Podkarpaciu i dopóki nie hoduję drobiu to mnie to nie martwi bo zawsze mniej gryzoni w ogrodzie a koty jakoś nie dają rady
U mnie bociany się jeszcze nie gromadzą ale zakwitła chryzantema to pewnie już jesień za pasem



startują też cyklameny a już myślałam że susza je załatwiła



i jakiś zapóźniony liliowiec



i dalie coraz piękniejsze

A mnie Poch nie przeżył zimy, choć kilka jeszcze w pąkach.
Hibiskusy wolę puste, zbyt dużo mam pełnych róż.
Chryzantema Solar u mnie kwitnie już od końca lipca, ale taka biała to chyba rzeczywiście zwiastuje jesień.
Tobie też tam mocno w nocy dolało?

Majko, Pooh ładnie przyrasta więc znów go podzielę .



A w nocy faktycznie dolało nieźle i jeszcze przez pół dnia sipało więc prac ogrodowych nie było jedynie zebrałam jeżyny i nastawiłam nalewkę

podeszczowo