Marysiu, bardzo się Cieszę że chryzantemy Cię nie zawodzą

, a co do herbatki to nie wiedziałam

, może jeszcze uda mi się trochę nazbierać to spróbuję

. Z golterią próbuję po raz drugi po wielu latach

, kupiłam z wyprzedaży to za parę zł mogę przeprowadzić kolejny test
Danusiu, niestety one tak mają

, moja już bezlistna
Aniu, no nie wiem, zawilce to raczej jesienne kwiaty
Izo, choć nie przepadam za różowym w ogrodzie to zawilce mają u mnie fory

. Lubię je za niezawodność i brak kaprysów i choć sieją się jak opętane to ja im na to pozwalam

. A kokoryczkom na razie zmieniłam miejscówkę i zobaczę co dalej
Efciu, mam nadzieję że nie będę się ograniczać do samej trawy

, ale na nieustanną walkę nie mam już sił, jak na razie mam jeszcze sporo roślin o które nie muszę walczyć to może nie będzie tak źle
W ogrodzie jesiennie
i domator też jesienny