Ewciu - ,dziekuję -też tak lubię.....
Dzisiaj duchota i komary i całkiem dobry dzień
-zakwitły zawilce
-niezawodny szpaler

to jeszcze zapiszę co zakupiłam
1na fb hosty a.Yellow Polka dot bikini,2.Monstruck,3.Fire Line,4.Fire Island, 5. Ivory coast,6.Fireworks,7.Magic stand oraz budleję...
2.na fb ,kalina Pink Beauty oraz hortensja ogrodowa Light O Day i bukietowa Little Quick Fire

Żanetko prześlicznie kolorowo uwielbiam takie energetyczne widoki zakupy fajna z kalinki będzie pani zadowolona a na te ostatnią hortensje tez sobie ostrzę pazurki

Kolejny ogród, który aż kipi od nadmiaru kwiatów i kolorów. Jak ja lubię takie widoki.
U nas też dzisiaj padało a już myślałam , że będę musiała podlewać. Na górze zobaczyli że u mnie sucho się zrobiło i się ulitowali.

Zawilce to kolejne po tawułkach kwiaty, które nie chcą u mnie rosnąć i kwitnąć Już się poddałam.
Bujność kwiecia w Twoim ogrodzie to jest to, co kocham! Cudowny ten Twój szpaler liliowców. U mnie niestety liliowcom żółkną liście. Za mokro? Za sucho?

Danusiu -mój ogród ma na pewno więcej energii niż ja ,jakaś oklapnięta w tym roku jestem
Inuś-koloru jest sporo chociaż troszkę mniej niż w ubiegłym roku bo lilie wypadły .....niestety dzisiaj znowu wyciągnęłam zjedzoną hostę nie odpuszczają te podziemne potwory
Miłko - to zupełnie jak u mnie,zawilce tylko te rosną choć sadziłam kilka odmian a z tawułki żadnej nie mam choć sadziłam kilkakrotnie ,liliowce u mnie nie raz miały bardzo mokro i nic im nie było ,prędzej sucho bo jak są gęste liście to woda nie dochodzi,u mnie też trochę schnie ,ale to raczej grzyb,więc chodzę i je wyrywam....
Dzisiaj dostałam paczkę od p.Karola Góreckiego -otworzyłam i mówię o nie !-pomylił paczki ,fakt moje hosty i kukliki były,ale jeszcze 6 dorodnych roślin -2paprocie całkiem ładne choć na paprociach w ogóle się nie znam,berberys ,hortensja pinki winki,pecherznica little devil i przetacznik aztec gold-piszę ,że pomyłka chyba a pan Karol na to ,że szkoda było pustego miejsca w paczce i to są gratisy-jestem w szoku,oczywiście pozytywnym

Szkoda zjedzonych host Żanetko, ale czytam i widzę, że następne już czekają na posadzenie
Lato, to najpiękniejsza pora roku

Żanetko nooooo tak to można zamawiać

Efciu -no tak wyszło ,takie lat jak w tym roku jest ok ,nie tracę czasu na podlewanie bo co rusz popada ,rośliny zadowolone tylko trochę zimno szczególnie nocami ,wczoraj zbierałam ślimaki w polarze i ....zmarzłam a rano było tylko 8 stopni
Danusiu -oj prawda ,wszystko udało się posadzić bo wiał wiatr i komary trochę spasowały

Żanetko przepiękne bukiety

Faktycznie liliowce w tym roku zaszalały i floksy też się trochę rozrosły.....dzisiaj ładny letni dzień ,sucho już się robi tylko nawet nie ma jak podlać bo komary żywcem żrą

-Curie-Skłodowska

Za Honkę Rose masz u mnie medal! No i propozycję jakas wymiany na wiosnę, bo chyba u mnie już nie będzie kwitła w tym roku
Biały powojnik - czad!

Przepiękne zakupy zrobiłaś Żanetko .Prawie mnie skręciło z zazdrości pozytywnej oczywiście .A ja dostałam dziś od córci palmę nazywa się Liwistona .Całkiem bez okazji . jak tu nie kochać takich dzieci W ogrodzie Twoim istny szał ,nic tylko siedzieć i oglądać

Miłko -to na razie jedyna dalia ,która ma kilka kwiatów,reszta nie wiem na co czeka ,ale posadzenie jej w donicy to porażka ciągle liście klapnięte,właściwie to trzeba ją podlewać dwa razy dziennie ,Miłko jak tylko przezimuje to nie ma sprawy-będzie Twoja
Ewciu -no te zakupy to przejdą do historii z racji gratisów ,ale i zakupione rośliny bardzo ładne ,czasami szczęście dopisze ,właśnie siedzieć to się nie da ,jedynie jak wiatr wieje ,przez te wstrętne komary,lubię zrobić obchód przy okazji wyczyścić zeschnięte kwiaty z liliowców ,ale teraz się nie da bo żrą od rana ,tak dzieci znają nasze upodobania i czasami potrafią nas zaskoczyć i sprawić przyjemność

Takie lato lubię -rano przed 7 dosyć intensywny popadał z 5 minut ,a teraz i wiaterek
-hościane przymiarki

- i z drugiej strony

to teraz trochę koloru

Żanetko, narzekasz na ślimory, ale widać, że hosty piękne, zdrowiuteńkie .

Edytko -jak wiesz codziennie je zbieram a na tych szarych hostach to faktycznie mniej grasują ,inne są pogryzione ostatnio populacja golasów drastycznie zmalała do poniżej 30- 50 dziennie
-bold red eye

Żanetko hosty widzę że Ci się potworzaste robią ostatnia fotka cudeńko kolorowe

Dzień za dniem ,tydzień za tygodniem życie nam ucieka .....niedawno moja chrześniaczka urodziła bliźniaczki ,jutro idę na pogrzeb wujka ,ale tylko kilka lat starszego ode mnie z którym spędzałam wszystkie wakacje w dzieciństwie-smutki i radości,oby tych drugich było więcej.......

Żanetko niestety takie to nasze życie.