Miłko, Twoje adiantum takie jak moje będzie za rok w kwietniu

Ja tez sobie jedno dokupiłam, mam nadzieję, ze inne niż 2, które już mam
Majeczko, Markito, kiedy wczesną wiosną u Was wszystko kwitnie, u mnie wtedy szaro i błoto. To trudny czas dla mnie, bo czuje się jak parias

Teraz, mimo że opóźnienie wciąż jest, nie jest dotkliwe, bo mam już świeżutki, pachnący, słoneczny ogródek
Margo, coraz więcej osób dowiaduje się, że w ich spokojnej dotąd okolicy coś się nagle zmieni. Wtedy raczej nie ma się już wyjścia. Ale kupować działkę przy drodze ekspresowej, żeby zbudowac sobie przy niej dom na starość jest chyba lekko nierozsądne.
Znalazłam coś nowego, ale M. nie jest z kolei tą lokalizacją zachwycony. Przyzwyczaił się już do działki z lasankiem i trudno mu się pogodzić z jej utratą

Gdybym sama miała podejmować decyzje, już dawno uprawiałabym całkiem inny ogródek
Danusiu, nie darmo mówią, że w maju jak w raju