Gosiu, moje sadźce rosną z tyłu rabaty południowej, ale od południa mają wysoki żywopłot z tawuły a nad sobą gałęzie;
od wschodu głóg a od zachodu dereń syberyjski wyprowadzony na drzewko.
Łatwo nie mają, słońca to za bardzo nie widują.
Jesienią ciężkie kwiaty wychylają się raczej do przodu rabaty, czyli na północ,
bo na południe to miejsca nie mają.
Kiedyś była to słoneczna rabata, ale od kilku lat to się zmienia.
U mnie niektóre hortensje zachowały kolory do jesieni, ścięłam je przed mrozami na suche bukiety.
Marysiu, o marcinki muszę bardziej zadbać latem, to znaczy podeprzeć-otoczyć je niską sztywną siatką (mam taką),
bo większość to wysokie odmiany i potrafią się nieładnie wykładać.
U mnie też susza dokuczyła ogrodowi, trochę podlewałam, ale rachunki za wodę były spore.
Teraz było trochę opadów, dzisiaj podłączyłam węża, by opróżnić pełną beczkę 1000l,
kieruję to pod drzewa, gdzie rosną różaneczniki, tam zawsze jest zapotrzebowanie

.
Edyta to jest dalia Glenbank Honeycomb, ona jest taka lekko miodowa, na pewno nie jest żółta ani jaskrawa.
Inaczej wygląda w pełnym słońcu, inaczej w cieniu

. Malutka, jak Rocco.
Wiesiu, mam kamienne borowiki pod świerkiem, ale tam chyba za sucho na prawdziwe.

,
chyba trzeba je przestawić w dogodniejsze miejsce, może przy tych muchomorach na dole działki,
gdzie wyrzucam obierki po grzybobraniu.

.
Wilczomlecz rośnie przy tarasie, dostawał więc wodę przy okazji podlewania donic.
Na zimę, tak na wszelki wypadek, okryłam go też igliwiem.
Masz rację
Miłko, niektóre róże w letnim słońcu tak szybko przekwitają,
teraz dłużej trwa kwitnienie i przymrozku się nie boją.
Swietko, eukomisy to jednak kolejne rośliny wymagające zimowania w pomieszczeniu,
dlatego zachowuję cebule do jednej donicy, nadmiar rozdaję - wiosną oddzielę dla Ciebie.
Teraz wstawiam je do kotłowni z donicą, wiosną wyciągam z suchej ziemi, dzielę i sadzę do nowej donicy.
Niektóre rośliny przebarwiły się, ale po ostatnich mroźnych nocach liście opadły np. z kaliny futcatum
Natomiast klon czerwony Red Sunset jeszcze się nie przebarwił, biegam codziennie na dół działki, by nie przeoczyć.
Mam też taki ciekawy przypadek oczaru:
Pięknie się przebarwia, na czerwono, problem w tym, że tak pięknie przebarwia się dziki odrost,
gdy się dobrze przyjrzeć, to widać, że właściwa odmiana (Double Gold) nadal zielono-złotawa:
Trochę pogrzebałam w ziemi i chyba uda się je rozdzielić bez szwanku,
bo chciałabym tę czerwień jesienną zachować i kupioną odmianę też mieć.