Wiesiu piękne te skrzacikowe domki może w zimie namówię męża i też mi coś podobnego zrobi? Ogród ja zawsze piękny kwiatowy, kolorowy.

Wiesiu przepiękna ta ścieżka do nikąd

Aniu, aparat nieco przekłamuje jego barwę ale i tak jest ładny, to bodziszek Rozanne , może tymczasem dla Ciebie coś białego




Gieniu, to prawda że w cieniu zakwitają nieco później
a dla Ciebie podkarpacki łan w pełnym słońcu




Iwonko, no cóż dziecinniejemy z wiekiem ale to fajna zabawa
dziś z krasnoludkiem




Danusiu, pewnie hortensja dodaje jej uroku
i dla Ciebie kwiatuszek




A wszystkich pozdrawiam podkarpacko

Wiesiu, dziękuję, zapamiętałaś, że biały to drugi po niebieskim mój ulubiony kolor w ogrodzie.

Nie wiem czym bardziej się zachwycam, Twoje podkarpackie widoki uwielbiam.
Domek - małe arcydzieło, zdjęcie nie oddaje rzeczywistej wielkości, dlatego chce się przysiąść na ławeczce, albo poprosić krasnoludka
żeby ustąpił miejsca na huśtawce.
Każdy kwiatek na Twojej fotografi budzi zachwyt, jak bym po raz pierwszy w życiu taki zobaczyła.

Wiesia przecudny ten kącik dla krasnoludka

Podkarpacko - cudownie! Krasnoludek ma super apartament z kącikiem imprezowym. ja już buchnęłam dachówkę, żeby zrobić takie drzwi do drzewa, ale to na razie tyle.
Zdjęcia - miód!

Wiesiu - podkarpacko-cudowna rabata z przecudnym widokiem

A Ciebie znowu wywiało na Podkarpacie, ale nie ma się co dziwić skoro masz tam tak cudnie

Aniu, miło czytać takie słowa , obym tylko nie wpadła w samozachwyt

Danusiu, mam nadzieję że krasnoludkom też się spodoba

Miłko, dziękuję , ja pierwotnie też planowałam drzwi na drzewie ale drzewa u mnie ciągle małe i drzwi wyszły za duże

Żaneto, rabata od dawna nie okiełznana bo poszła na żywioł ale teraz ma swój czas

Majko, ano wieją te wiatry

I wszechobecna dżungla

Całkiem urocza ta dżungla

Majko, czasem bywa urocza ale generalnie jest nieokiełznana

I hortensjowo

Kosmata podmarzła w tym roku i słabo kwitnie


Ale reszta szaleje

NN


Limelight


Dębolistna


Annabell wyłożyła się jak nigdy

Wiesiu -moja kosmata miała tylko jeden kwiatek a starałam się ją okrywać,pięknie Ci kwitną pozostałe hortensje

Wiesiu wszak dżungla ze swej natury jest nieokiełznana
Piękne te hortensje

Wiesiu nooooo to się nazywają krzaczyska ja swoje krótko tnę bo nie mam miejsca na takie cuda

Ale czad! te hortensje są nieziemskie! Wszystkie dojrzałe i już rozhulane!
Ta budleja to też niezłe ziółko! Motyle są?

Żaneto, moja hortensja jest już zbyt duża na okrywanie więc zdaję się na los

Majko, no i przyjęłam fakt ten do wiadomości i już nadmiernie nie walczę , a hortensje chyba mają dobry rok, bo większość kwitnie obficie

Danusiu, może gdybym je ostro cięła byłyby gęściejsze, ale ja ciągle jestem w niedoczasie, idą więc na żywioł

Miłko, u mnie tylko takie dojrzałe krzaczyska widać bo maluch ciągle giną w wybujałej trawie , A budleja rozhulała się dzięki łagodnym zimom, bo jak przymarzała to nie zdążyła tak wyrosnąć a motyli chyba więcej jest na jeżówkach

I trochę kwiatków

Kwiatki cudne, margerytki - miód! Maluchy raz dwa się przebiją i też będą bujać się na wietrze!

Wiesiu ale to dobrze że nie masz czasu tych hortensji przycinać bo one tam wyglądają przepięknie i gdybym miała większy ogród to byłabym dumna mając tak piękne okazy a że jest jak jest to cieszę sie tym co mam

Wiesiu czeka m co roku na takie podkarpackie widoki.. choć wiem, że zwiastują
schyłek lata... są jednak tak piękne, że można za nimi tęsknić..

Jadąc przez pólnocno-wschodnie rejony naszego kraju widziałam całe łany mimozy.. wiadomo co
zwiastuje.. (swoją drogą dopiero teraz dowiaduję się, że mimoza to nasza pospolita nawłoć.. )

Fotki jak zawsze.. przecudne..

Kosmata u mnie zakwitła jednym (!) kwiatem.. nie okrywam od kilku lat...

Miłko, maluchy już nieźle sobie poczynają, myślę więc że wkrótce pokażą na co je stać






Danusiu, pewnie masz rację, bo gdybym regularnie cięła pewnie byłyby bardziej zwarte ale z pewnością nie takie duże
i jeszcze dwa maluchy





Nelu, nawłoć owszem pospolita ale nie nasza to roślina obca przywieziona kiedyś jako ozdobna roślina ogrodowa rozpanoszyła się na dobre
To dla Ciebie widoczki